Skocz do zawartości


Zdjęcie

Praca - warszawa

Badania doświadczenie.

  • Zamknięty Temat jest zamknięty
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 Tompawel

Tompawel

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 29 postów

Napisano 21 lipca 2023 - 18:35

Mówi się że spawaczy w Polsce brakuje...!!! Ktoś w takim razie wie gdzie szukać ofert pracy??? Wpisuje w wyszukiwarkę i wyskakują mi propozycje pracy ale często potrzebują spawacza z aktualnymi uprawnieniami lub z doświadczeniem...

Czy mając zrobiona zawodówkę jako technik mechanik urządzeń i maszyn, oraz już nie ważny kurs na MAG 135 znajdę jakąś pracę w stolicy??? Kurs spawania mam tylko skończyła się ważność, czy jest szansa abym się przyjął gdzies do firmy w Warszawie i miał możliwość nie tylko pracy ale też rozwoju jako spawacz?

Wiem że już pisałem o tym kiedyś ale teraz zmieniam pracę i szukam czegoś w tym fachu ;)

Jeszcze jedno co z badaniami lekarskimi? Czy są bardzo rygorystyczne? Na co nie można być chorym aby pracować jako spawacz?

Użytkownik Tompawel edytował ten post 21 lipca 2023 - 18:37


#2 Developers

Developers

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 821 postów
  • LokalizacjaMój świat....Moje kredki....

Napisano 23 lipca 2023 - 12:41

Mówi się że spawaczy w Polsce brakuje...!!! Ktoś w takim razie wie gdzie szukać ofert pracy??? Wpisuje w wyszukiwarkę i wyskakują mi propozycje pracy ale często potrzebują spawacza z aktualnymi uprawnieniami lub z doświadczeniem...

Czy mając zrobiona zawodówkę jako technik mechanik urządzeń i maszyn, oraz już nie ważny kurs na MAG 135 znajdę jakąś pracę w stolicy??? Kurs spawania mam tylko skończyła się ważność, czy jest szansa abym się przyjął gdzies do firmy w Warszawie i miał możliwość nie tylko pracy ale też rozwoju jako spawacz?

Wiem że już pisałem o tym kiedyś ale teraz zmieniam pracę i szukam czegoś w tym fachu ;)

Jeszcze jedno co z badaniami lekarskimi? Czy są bardzo rygorystyczne? Na co nie można być chorym aby pracować jako spawacz?

 

Roboty jako spawacz jest bardzo dużo, jak człowiek ma chęci ogarnie sobie robotę... Nie oczekuj, że dostaniesz 50-100zł na godz na start. A co do badań to i ślepy czy głuchy dostanie badania takie są realia u nas... 



#3 Tompawel

Tompawel

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 29 postów

Napisano 23 lipca 2023 - 12:50

Roboty jako spawacz jest bardzo dużo, jak człowiek ma chęci ogarnie sobie robotę... Nie oczekuj, że dostaniesz 50-100zł na godz na start. A co do badań to i ślepy czy głuchy dostanie badania takie są realia u nas...


Tylko jak ją znaleźć ta pracę?? Nie potrzebuję kokosów.. wystarczy najniższą krajową na początek ;) Grunt żebym miał możliwość rozwoju. Pracuje teraz jako magazynier, roboty fizycznej się nie boje ;) zawsze lubiłem pracować fizycznie bardziej niż umysłowo chociaż z rysunkiem też bym sobie moze poradzil ;) Czyli mówisz że praca dla spawacza bez doświadczenia też się znajdzie??? Szukam czegoś w stolicy, znalazłem kilka ofert, jutro bede dzwonil tylko nie wiem co mi powiedza jak usłyszą że nie mam doświadczenia i nieważne uprawnienia. Jedyne co mam to książeczkę spawacza z tymi uprawnieniami i ta zawodówkę Ślusarz technik mechanik M.20

#4 Developers

Developers

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 821 postów
  • LokalizacjaMój świat....Moje kredki....

Napisano 24 lipca 2023 - 04:42

Jak będziesz dzwonił to większość Ci powie się odezwą, jedz bezpośrednio na zakład rozmawiaj z majstrem czy tam szefem. 



#5 Vagabundo

Vagabundo

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 255 postów
  • LokalizacjaAl mundo

Napisano 25 lipca 2023 - 09:16

Jak będziesz dzwonił to większość Ci powie się odezwą, jedz bezpośrednio na zakład rozmawiaj z majstrem czy tam szefem. 

 

Developers, a teraz tak szczerze... Ile ty właściwie już siedzisz w zawodzie? No właśnie, nie musisz odpowiadać...

Jest jedna istotna rzecz, masz już jakieś doświadczenie - dzięki czemu jakoś, ty, ja czy również inni koledzy karmiący trolla funkcjonujemy. Owszem ja ostatni raz spawarkę odpaliłem w 2021, nie mam ważnych certyfikatów też, ale myślę że jak zrobię próbkę spawalniczą przy ewentualnym podejściu do pracy, to nie będzie lipy.

Ostatni raz w Polsce pracowałem w Listopadzie 2014...

Nie urodziłem się wczoraj, spytam gdzie tak niby jest? żebyś miał dostęp do jakiegoś majstra, kogoś głębiej niż pani z kadr?... Do tego, od lat były machlojki z zatrudnianiem przez agencje pracy, przez co jeszcze łatwiej o pracę komuś z Ukrainy niż Polski, nawet jak spawać nie umie... nie wiem, czy ci Azjaci już procentowo zmienili się... 

Do tego przecież rynek kurczy się, Volvo we Wrocławiu miało roboty na 3 zmiany, teraz to wygaszają albo już wygasili, gdzieś na północy kolejna firma podobnie ma... a Rafako... a te firmy w Dolnośląskim w których nabywałem doświadczenie już nie istnieją...

Do rzeczy, poczytasz wypowiedzi Tompawel, od 2018 no i wiesz: że on jakiś lewy jest, jeśli on te swoje mądrości wylewa podczas rozmów o pracę, to tym bardziej nie widzę jakiegoś sensownego powodu aby mu dać szansę... Jak on coś walnie, to nie wiadomo czy śmiać się, czy zastanawiać się o jego poziomie IQ...

Chcesz pracę, ba: nie masz doświadczenia, to jakoś musisz postarać się: mądrze podejść do przyszłego pracodawcy...

Mądrość słowo klucz, ja wiem że w takiej Warszawie pewnie jakieś firmy spawalnicze są, ale kto przy zdrowych zmysłach porywa się na pomysł na szukanie pracy w stolicy, gdzie jedzi się robić protesty, pracować w korpo czy na Wiejskiej rozdawać kasę na lewo i prawo... jak tutaj wynająć pokój, a za co chociaż zjeść? Stołówki z Caritasu? To zdecydowanie ryzykowny pomysł, dla osoby bez doświadczenia... 

Teraz ta kwestia, nie jestem rasistą, ale nie wyobrażam sobie osoby z dużym problemami zdrowotnymi pracującym jako spawacz MAG, sam palnik waży kilka kilo (a ten chłodzony cieszą jeszcze więcej), a co te: pozycje wymuszone?

 

No jak walisz jakiegoś heba to masz grube spoiny ale pewnie i też jakąś suwnicę, no ale przy ogrodzeniach? Zrobisz parę cm i już musisz towar obracać... a jak masz płacone na akord.

 

To nie tak że docelowy produkt jest jakoś specjalnie ciężki, ale po zmianie czujesz w całym korpusie, te wszyskie n-krotność bram.

 

Ba, co to naprawiać taki kontener morski? Weźniesz pon...apierdalsz młotem na 2 i pół metra aby wyrównać ścianę to zobaczysz, albo będziesz musiał wypalić szynę pod spodem, zmienić część podłogi...? sama się nie wniesie...

Jak się nie ma doświadczenia to trzeba brać co jest, potem z czasem można wybrzydzać...

Jak już szukać pracy to na jakimś zadupiu, może jest szansa że tu będzie mniejsza konkurencja... Ja nie mam nic wspólnego ani ze stolicą, ani z Krakowem, ale spytam się wprost: czy tam nie słychać języka ukraińskeigo / rosyjskiego? we Wrocławiu to już spokojnie... jak tu wystarować bez doświadczenia i uprawnień?

Polska nie stoi przemysłem...

Jak dla mnie to dla niego jedyna szansa, to ogarnąć się podczas rozmów o pracę, niech udaje że jest kompetentny (po jego wpisach: akurat tego nie widać: szczególnie rozważania co lepsze CNC czy spawanie), no i niech próbuje w mniejszych miejscowościach.

 

Do Warszawy jeździ się palić opony i walczyć z naziolami, albo do pracy w jednej z większych korporacji...

Może jedyny cień szans to wpisać w CV ze dwa - trzy miesiące jakiegoś bzdetnego doświadczenia jako spawacz, no i poregistrować się po czeskich agencjach zatrudnienia...

 

Może mu się uda jakoś dostać zaproszenie na próbki... może potem jakąś pracę nie za gruby hajs dostanie i takie miejsce w ubytowni w pokoju kilkuosobowym... oni nadal potrzebują spawaczy, owszem z doświadczeniem ale czasem biorą i bez.

Już z jego Krakowa do Ostrawy to Flixbusem czy pociągiem dostanie się ... potem niecg w jakieś Frydki Mistki i inne takie mieściny startuje, tam są jakieś tam oferty pracy po fabrykach z częściami no ale i spawalnicze.

Ale już nie dalej, bo czeski to nie polski, przy granicy łatwiej a tutaj angielski to se można wsadzić w...

P.S. Edit własny: poprawiłem składnię oraz pisownię :P 


Użytkownik Vagabundo edytował ten post 25 lipca 2023 - 14:25

Mientras hay vida, hay esperanza.

Julio Verne


#6 HMS

HMS

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 27 sierpnia 2023 - 08:57

Mówi się że spawaczy w Polsce brakuje...!!! Ktoś w takim razie wie gdzie szukać ofert pracy??? Wpisuje w wyszukiwarkę i wyskakują mi propozycje pracy ale często potrzebują spawacza z aktualnymi uprawnieniami lub z doświadczeniem...

Czy mając zrobiona zawodówkę jako technik mechanik urządzeń i maszyn, oraz już nie ważny kurs na MAG 135 znajdę jakąś pracę w stolicy??? Kurs spawania mam tylko skończyła się ważność, czy jest szansa abym się przyjął gdzies do firmy w Warszawie i miał możliwość nie tylko pracy ale też rozwoju jako spawacz?

Wiem że już pisałem o tym kiedyś ale teraz zmieniam pracę i szukam czegoś w tym fachu ;)

Jeszcze jedno co z badaniami lekarskimi? Czy są bardzo rygorystyczne? Na co nie można być chorym aby pracować jako spawacz?

Poszukaj na portalu http://www.spawalnic...ex.php?go=praca Może tam tam coś znajdziesz

!


Kto walczy do końca, czasem przegrywa, kto się poddaje, przegrywa zawsze.


#7 HMS

HMS

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 27 sierpnia 2023 - 08:59

Ja sam tam znalazłem pracę.


Kto walczy do końca, czasem przegrywa, kto się poddaje, przegrywa zawsze.


#8 Tompawel

Tompawel

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 29 postów

Napisano 31 października 2023 - 12:11

Witajcie ponownie.

Dzwoniłem o pracę w Stolicy kilka dni temu. Okazało się że mogą mnie przyjąć do przyuczenia na TIGa 141 choć nie mam na niego uprawnien i nigdy nim nie spawalem. Jest to firma około dziesięcio osobowa, spawają na warsztacie i montują u klienta. Jak myślicie czy nauczyłbym się zawodu tam w tak małej firmie czy lepiej przyjąć się do dużego zakładu i robić na hali?? Pytanie czy do dużego zakładu na halę mnie przyjęliby czy łatwiej wlasnie mi będzie do małej firmy się przyjąć? Fajnie by było iść do dużej firmy i dostać za darmo ubranie, buty i żeby mni ktoś nauczył spawać itp. tylko gdzie się lepiej nauczę spawać w malutkiej kilkuosobowej firmie czy lepiej w dużej? Mam tylko kurs już nie ważny na MAG 135 i technikum ślusarskie.

Pozdrawiam

#9 Vagabundo

Vagabundo

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 255 postów
  • LokalizacjaAl mundo

Napisano 03 listopada 2023 - 18:23

Witajcie ponownie.

Dzwoniłem o pracę w Stolicy kilka dni temu. Okazało się że mogą mnie przyjąć do przyuczenia na TIGa 141 choć nie mam na niego uprawnien i nigdy nim nie spawalem. Jest to firma około dziesięcio osobowa, spawają na warsztacie i montują u klienta. Jak myślicie czy nauczyłbym się zawodu tam w tak małej firmie czy lepiej przyjąć się do dużego zakładu i robić na hali?? Pytanie czy do dużego zakładu na halę mnie przyjęliby czy łatwiej wlasnie mi będzie do małej firmy się przyjąć? Fajnie by było iść do dużej firmy i dostać za darmo ubranie, buty i żeby mni ktoś nauczył spawać itp. tylko gdzie się lepiej nauczę spawać w malutkiej kilkuosobowej firmie czy lepiej w dużej? Mam tylko kurs już nie ważny na MAG 135 i technikum ślusarskie.

Pozdrawiam


Weź się Panie ogarnij, no i zrób coś z sobą. Bez urazy, a co z tobą jest nie halo...? Siedzisz na tym forum i piszesz te swoje mądrości, teraz ci się na gdybanie zebrało...

Nosz kurde, dorośnij Panie, kurs to se możesz wsadzić w buty, masz spawać... Prawie nic nie masz do zaoferowania a już wybrzydzasz.

Dają ci możliwość zaczęcia, no i będzie to jeszcze aktualne to bierz, nie mądrz się, najważniejsze żebyś sprawdził firmę czy nie ma windikacji albo też nie zdadzaj się na weksel in blanco. Nawet jakby była straszna ch....nie, no i malo spawania, to chociaż będziesz miał coś sensownego do CV wpisać, no jak coś uciułasz to o kolejne rozmowy będzie ci łatwiej.

A jeśli ci metoda siądzie to se kurs kiedyś dorobisz, pod inną robotę. Baaaa, nawet nie kurs a jego wersję skróconą, jeśli będziesz umiał spawać to zrobisz szybkie podejście do egzaminu.

 

Byle zacząć... nie zawsze się trafi dobrze, ale od razu na kokosy nie zawsze można liczyć.

Z resztą, to aż na forum musisz pytać się o zdanie? Ile ty masz właściwie lat? że trzeba ciebie za rączkę prowadzić?


Mientras hay vida, hay esperanza.

Julio Verne


#10 Tompawel

Tompawel

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 29 postów

Napisano 03 listopada 2023 - 18:30

Spoko ;) dziękuję za odpowiedź. Wezmę raczej ta robotę ;) w sumie masz rację, przynajmniej się czegoś nauczę i zacznę robić w zawodzie ;)
Jeśli chodzi o mój wiek to mam 34 lata.

A tak w ogóle to co to jest firmą z windykacja... Czy to coś niekorzystnego bardzo dla mnie jak się zatrudniłbym w takiej firmie? Bo in blanco to wiem że to jest podpisanie pustego dokumentu prawda?

A tak w ogóle apropo zdrowia.. jak mam na stałe załatwione biodra.. i nie mogę dźwigać więcej niż 30 kg (choć czasami dźwigam nawet wiecej i jakoś daje radę ale szału nie ma...) to czy wolno mi być spawaczem/ślusarzem??? Poprostu pytam czy z uszkodzonymi biodrami można pracować w tym zawodzie czy jednak spawacz musi dźwigać duuze ciężary?? Kumpel mi ostatnio mowil że on robił na jako ślusarz a też ma chory kręgosłup... ;) Czyli wychodzi na to że jednak spawacz dużo nie dźwiga ;) bo ja sobie poradzę z wymagająca i trudna fizycznie praca bez problemu byle bym nie musiał podnosić żelastwa o wadze powyżej 40/50 kg...

Użytkownik Tompawel edytował ten post 03 listopada 2023 - 18:41


#11 Developers

Developers

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 821 postów
  • LokalizacjaMój świat....Moje kredki....

Napisano 04 listopada 2023 - 18:41

Spoko ;) dziękuję za odpowiedź. Wezmę raczej ta robotę ;) w sumie masz rację, przynajmniej się czegoś nauczę i zacznę robić w zawodzie ;)
Jeśli chodzi o mój wiek to mam 34 lata.

A tak w ogóle to co to jest firmą z windykacja... Czy to coś niekorzystnego bardzo dla mnie jak się zatrudniłbym w takiej firmie? Bo in blanco to wiem że to jest podpisanie pustego dokumentu prawda?

A tak w ogóle apropo zdrowia.. jak mam na stałe załatwione biodra.. i nie mogę dźwigać więcej niż 30 kg (choć czasami dźwigam nawet wiecej i jakoś daje radę ale szału nie ma...) to czy wolno mi być spawaczem/ślusarzem??? Poprostu pytam czy z uszkodzonymi biodrami można pracować w tym zawodzie czy jednak spawacz musi dźwigać duuze ciężary?? Kumpel mi ostatnio mowil że on robił na jako ślusarz a też ma chory kręgosłup... ;) Czyli wychodzi na to że jednak spawacz dużo nie dźwiga ;) bo ja sobie poradzę z wymagająca i trudna fizycznie praca bez problemu byle bym nie musiał podnosić żelastwa o wadze powyżej 40/50 kg...

Najlepsza twoja opcja pójść na zasiłek 

Branża spawalnicza to jest ciężki kawałek chleba..

Ja zaczynałem od gitary, spawałem jebałem jak det, a dzisiaj stawiam warunek i stawkę. 

Więc kolego łapaj robotę i zaczynaj nabierać doświadczenia. Tylko zebyś w wegetację nie trafił.... Najlepiej zmieniać robotę pracodawców co jakiś czas... 



#12 Tompawel

Tompawel

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 29 postów

Napisano 04 listopada 2023 - 18:44

Ok, biorę się za robotę ;) jak to się mówi najważniejsza w życiu jest wytrwałość

Dziękuję wszystkim za porady i odpowiedzi

#13 Tompawel

Tompawel

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 29 postów

Napisano 12 stycznia 2024 - 02:12

Witam.
Pracuje od jakiegoś czasu jako spawacz MAG 135. Problem w tym że póki co nie dostałem umowy i wychodzi na to że robię na czarno... mam nadzieję że podpisz umowe za niedługo..

Problem jest jeszcze jeden ze często sobie naświetlań oczy... Czy to jest bardzo szkodliwe jeśli robi się to notorycznie czy nie?? Czy jak kupię okulary i będę je używał razem z przyłbica to ochroni mnie to przed uszkodzeniem wzroku???

Pozdro

#14 frank horrigan

frank horrigan

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 284 postów

Napisano 12 stycznia 2024 - 08:24

Zadbaj o wzrok bo sobie go zniszczysz a jest on niezmiernie ważny w tym fachu, zapewne masz podłej jakości przyłbicę automatyczną - jeśli pracodawca nie jest w stanie zapewnić ci porządnego sprzętu to wyjmij filtr ADF i zastąp go filtrem pasywnym (o odpowiednim zaciemnieniu) kosztuje grosze. Zaciemnienie dobierasz odpowiednio do prądu spawania i metody więc dobrze mieć kilka na zamianę.

 

Co do umowy to się przypomnij i pamiętaj spawacz to obecnie jeden z najbardziej porządanych pracowników - nie tu to za chwilę znajdziesz pracę gdzie indziej, gdzie warunki i podejście do pracownija będzie normalne.

 

Powodzenia i zdrowia życzę :-)

 

Witam.
Pracuje od jakiegoś czasu jako spawacz MAG 135. Problem w tym że póki co nie dostałem umowy i wychodzi na to że robię na czarno... mam nadzieję że podpisz umowe za niedługo..

Problem jest jeszcze jeden ze często sobie naświetlań oczy... Czy to jest bardzo szkodliwe jeśli robi się to notorycznie czy nie?? Czy jak kupię okulary i będę je używał razem z przyłbica to ochroni mnie to przed uszkodzeniem wzroku???

Pozdro


Użytkownik frank horrigan edytował ten post 12 stycznia 2024 - 08:29


#15 Tompawel

Tompawel

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 29 postów

Napisano 12 stycznia 2024 - 18:22

Dziękuję ;) Właśnie dziś podpisałem umowę... Problem w tym sensie pytam kierownika jak wypłata na konto czy gotówka a on powiedział że na konto... Zapytałem czy podać teraz nr konta bankowego to on powiedział że nie... Pytanie czy chce mnie wykiwać i mi nie zapłacić czy poprostu poprosi o nr konta przed wypłata?? Jak to jest w tej branży? Czy faktycznie kierownicy nie zwracają uwagi na takie rzeczy jak konto bankowe i proszą o nie dopiero przed samą wypłata?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych