Nowicjusz
Napisano 03 sierpnia 2014 - 13:40
Witam, wszystkich spawaczy. Mój problem jest prosty. Proszę o wyrozumiałość (pewnie takich tematów było sporo) Pod koniec lutego skończyłem kurs na MAG (135) blachy i rury. No i od tego czasu nie spawałem. Czyli minęło już 6 miesięcy. Mam jeszcze ważne uprawnienia? Niby w książeczce są wpisane 2 lata, mogę wykonywać zawód bez półrocznej pieczątki? Jak to wygląda w 2014 r ?
Bo czytałem różne fora i ludzie różnie mówią.
To bardzo ważne
Z góry dzięki za odpowiedź.
Weteran
Napisano 03 sierpnia 2014 - 13:59
No formalnie masz nie ważne... znajdziesz to wszędzie na stronach szkół, w wytycznych i innych publikacjach...
Tylko...., że wystarczy że ktoś prowadzący działalność gospodarczą związaną z obróbką metalową, podbije i podpisze się w rubryczce z odpowiednią datą... nawet nie musisz mieć z nim żadnej podpisanej formalnie umowy... i masz papiery ważne - no wiadomo mam na myśli 6-cio miesięczne wpisy - co dwa lata obowiązkowa weryfikacja, aby mieć ważne certyfikaty... ale również możesz nie spawać z 10 lat idziesz do ośrodka zdajesz tylko próbki i masz z powrotem papiery... wystawiają ci tylko nowe certyfikaty...
Dla mnie ten wymóg jest chory akurat w Polsce... w większości zakładów (nie mam na myśli tych dużych) szefostwo nawet nie chce ci podpisać papierów, wiele razy musiałem pokazywać umowy w innych zakładach że pracowałem jako spawacz a podpisów nie miałem....
Nowicjusz
Napisano 03 sierpnia 2014 - 14:10
No, jeśli nie trzeba mieć podpisanej umowy to ok. Bo chyba nikt nie przyczepi się do podpicia przez ostatniego ''pracodawcę''?
Nowicjusz
Napisano 03 sierpnia 2014 - 16:42
A jak wygląda sytuacja u spawacza, który ma swoją działalność gospodarczą, a świadczy usługi dla podwykonawcy np. stoczni? Co z pieczątkami w książce spawacza,certyfikacie DNV, badaniami lekarskimi i bhp?
Badania z pewnością trzeba samemu sobie zrobić, bhp w stoczni ( z wyjątkiem okresowych) jednak najbardziej mnie zastanawia kwestia pieczątek w książeczce i na certyfikacie DNV?
Użytkownik m_pearl edytował ten post 03 sierpnia 2014 - 17:40
Weteran
Napisano 03 sierpnia 2014 - 18:45
To chyba główny spawalnik powinien podbić te certyfikaty... Bez względu czy robisz "pod stocznią" czy na swojej działalności dla tejże stoczni...
Nowicjusz
Napisano 03 sierpnia 2014 - 21:12
Dzięki, fajne to forum 
Sporo ciekawych tematów.
A co do podbijania tych uprawnień to jutro popytam chłopaków, bo jest to dla mnie nowy temat.
Weteran
Napisano 03 sierpnia 2014 - 22:48
no ja mialem ostatnio taki sam problem z dwoma papierami a nie mialem zadnej pieczatki a oprocz nich mam papiery z TUV jeszcze ktore mi wyszly 1,5 roku temu....myslalem ze zrobie tak jak Adammm mowi ale okazalo sie ze papiery moze podbic mi tylko spawalnik ktory posiada swoj numer bo to tak jakby lekarz wystawial pieczatke pod recepta(tak mi tlumaczyli) i zawolali ode mnie pieniadze za to to mowie odnowie sobie lepiej te TUV zaplace za probke i czesc....a tu Pani powiedziala ze jesli uprawnienia sa nie wazne dluzej niz 6 miesiecy nie moge robic odnowienia tylko nowy certyfikat....troche sie wkurwilem ,tlumaczylem ze juz robilem u nich papiery i chce odnowic no ale na biurokracje nie ma sily a tym bardziej ze jestem zagranica ....zaplacilem wkoncu.........ale gadalem z roznymi znajomymi i wyszlo ze kazdy z innej czesci polski i kazdy mial z tym rozne przejscia ale w zadnym wypadku nie bylo tak samo wiec oni chyba sami nie wiedza do konca jak powinno byc,racja jest jak dupa - kazdy ma swoja;)
Weteran
Napisano 04 sierpnia 2014 - 14:53
Twoja sytuacja kolego Schweisser jest zupełnie inna, w ośrodku to oni podbijają i rzadko zgodzą się na myk jak u mnie: cytuję przedłużono na podstawie egzaminu ale to zwykłe IS...
Tylko nie wiem co oznaczają u Ciebie wyszły bo jak nie miałeś wcześniejszej walidacji (egzaminu) to i tak musiałbyś mieć dwa stemple i te pieczątki ale jeśli masz na myśli te co 6 m-cy to po prostu idziesz do znajomego i masz...
Wiesz firmy w PL nie chcą podbijać papierów żebyś im nie uciekł... no chyba że porządne - bo całej reszty to nikt za bardzo nie sprawdza... ja mam kumpla co mu składałem sprzęt na dofinansowanie zakładu z PUP... i po zawodach... baaa nawet spełniam kryteria bo już mu spawałem kilka razy... i myślę że sobie na kilka dni półautomacik wypożyczę jak ogarnę się czasowo i materiałowo... inna rzecz mam kolejnego szefa z produkcji metalowej - myślę że nie było by problemu z pieczątką...
Schweisser wystarczyło tylko wbić i miałbyś problem z głowy... kto to tak na prawdę sprawdza... a jak sprawdza to się ogląda za innym tańszym ośrodkiem...
Weteran
Napisano 05 września 2014 - 13:25
Weteran
Napisano 05 września 2014 - 13:26
Weteran
Napisano 05 września 2014 - 15:12
No nie wiem, wg starych nadal obowiązujących przepisów czyli tej Euro normy 287 - pieczątki co 6 m-cy ma ci przybić osoba stanowiąca "nadzór spawalniczy" i tu nie jest to określone, dana osoba ma potwierdzić że pospawałeś jakąś rzecz w ramach uprawnień, nie jest to istotne czy było w ramach usługi czy zrobiłeś to za darmo... wystarczy raz i wymóg został spełniony - w zakładach nie posiadających spawalników taką osobą potwierdzającą może być kierownik czy nawet kadrowa czyli formalnie osoba która może całkowicie się nie znać na spawaniu!!!
To co piszesz o spawalniku z n-r to przy przedłużeniu na dwa lata... jeśli masz spawalnika w zakładzie może on wystąpić do danej jednostki certyfikującej o przedłużenie certyfikatu - tutaj mogą pomóc badania twoich próbek... ale jeśli masz spawalnika legitymującego się uprawnieniami do przeprowadzenia szkoleń spawacz - wystarczy jego pieczątka...
Tak samo trzeba uważać ze szkołami, na stronie np. IS Gliwice są podane daty czy dana szkoła ma w tym momencie akredytację danej jednostki nie wiem jak jest z innymi mam głównie IS'y... bo ci podbiją i certyfikaty mogą być nie ważne... ale myślę że nikt tego nie sprawdza... Jest pieczątka + nazwisko i nr instruktora - i pewnie tyle w temacie...
Weteran
Napisano 05 września 2014 - 17:16
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
