6 odpowiedzi w tym temacie

[sleep]

Witam, mam kilka pytań, z tego co czytałem uprawnienia wydanych przez UDT nie są respektowane w EU wiec można sobie nimi tak na prawdę 4litery podetrzeć jak rozumiem, pytam się w związku z tym iż rozmawiałem dziś z pracodawca o dozorach na blachy 135(obecnie mam pachwiny z IS, z tego co wyczytałem jeszcze większe bagno) i pierwsze pytanie, czy jak będę chciał jechać za granice pracować posiadanie dozorów z UDT cokolwiek da, czy tamtejsi pracodawcy nawet nie będą chcieli patrzeć na papier. A po 2gie, jak szybko i w miarę sensownie  w dodatku nie wydając 10k pln zrobić rury w 8gr. 141 respektowane w U(TUV czy jakieś inne)(prosiłbym pisać jakimś sensownym językiem, jestem stricte praktykiem i nie siedzę w normach 2gie tyle co z palnikiem w reku)?

 

Pozdrawiam Szymon

[amock]

Sensownie Ci napisze że musisz więcej czytać i jeszcze więcej robić ... Gdzie czytałeś że uprawnienia nie są respektowane? Gdzieś tam Ci coś dzwoni ale nie wiadomo w której parafii...Uprawnienia UDT i TUV są wszędzie respektowane w krajach EU i poza nią np. w Norwegii, bardziej niż uprawnienia IS, choć i z nimi nigdy nie miałem problemu. Ważne byś miał certyfikat wydany w języku angielskim ewentualnie niemieckim..+ PED (dyrektywa ciśnieniowa). Czasem zdarza się że klient lub nadzór nie respektuje danych uprawnień ponieważ mają dodatkowe wytyczne lub wewnętrzne rozporządzenia, lub zależy od widzi mi się Inspektora ... ale i takie sytuację zdarzają się w PL.  Po drugie najbardziej sensownie było by udać się do jednostki certyfikującej zapłacić i zdać egzamin i próbkę a potem odebrać upragniony certyfikat ale proponuje pierwsze dobrze poćwiczyć..chyba że chcesz kupić na jarmarku i liczyć na to że nikt się nie zorientuje że zrobiłeś go za ("copke grusek") .. 

[nitro]

jak wyzej kolega pisze kupic okolo 600zl taki koszt 8 gr z tym ze nie liczylbym na powodzenie bez doswiadczenia 

Użytkownik nitro edytował ten post 25 czerwca 2014 - 20:04

[WIZARD]

Możesz mieć , zdac , zrobić,kupic ,wydrukować jaki sobie chcesz certyfikat byle bys był w stanie zrobić co najmniej tyle co w prawej kolumnie papieru- zakres uprawnien. Bez tego nawet papiery z NASA beda efektownym papierem toaletowym.Ja osobiści trzymam się IS  i jakos wszędzie uznaja -co najwyżej kaza robi probke dla ichniego towarzystwa certyfikującego a to chyba nie problem -wracając do zdania pierwszego,

Pozdrawiam

[sleep]

informacje o tym iż nie respektują mam od kolegi z Austrii i z tego forum, wiem ze ów dokument są wydawane na podstawie dyrektywy unijnej i obojętnie przez jaka organizacje by nie były wydane powinny być tak samo traktowane. a co do 8gr to pracuje obecnie w pl i mam taki zamiar przez 3 lata do momentu jak szefostwo pójdzie na emeryturę, inaczej nie widzę opcji na zdobycie udokumentowanego doświadczenia, umiejętności, posiadam srednie ale można je poprawic w domu przy odpowiednim wkładzie czasu i pieniędzy na materiały spawalnicze

[nitro]

ja przez ostatnich 7 lat zagranica pracowalem caly czas tuv teraz w pl pracuje i rowniez tuv jest potrzebny oraz udt (remonty) mowie tu glownie o elektrowniach i rafineriach nie wiem, jak na innych obiektach ale tam gdzie pracowalem na uprawnienia z IS nawet niechcieli patrzec

[Schweisser]

mam tuv 135 i 141 w hl i nie mam calkiem problemu z praca tylko stemple musza byc aktualne.....jest normalnie honorowane tylko czasami wymagaja lloydsow albo dnv bo tuv to niemeicki certyfikat konstrukcyjny mozna powiedziec ...prs przykladowo byl tylko do statkow.... swiss jest na rury wysokocisnieniowe dnv jest jednak chyba najpopularniej i najbardziej honorowany w mojej opini...a koszt uprawnien to jest zalezny od tego jak potrafisz spawac te rury...jesli potrafisz to zmiescisz sie tyle co za probke jak odnowienie uprawnien ...okolo 1500 zl spawacz z doswiadczeniem sie na pewno zmiesci...pozdrawiam