Witam
Potrzebuję pomocy w zakresie spawalnictwa, więc najpierw krótka historyjka o mnie : Skończyłem kierunek mechaniki i budowy maszyn na Akademii Morskiej na której przez cały tok studiów byłem przygotowywany do zawodu oficera mechanika. Chcąc teraz pociągnąć moją ścieżkę kariery jednak ku pracy na lądzie pomyślałem o zaczęciu kursu IWE (na którego pieniędzy jednak mam tylko na styk) I teraz pytania do Was:
Czy mi się opłaca go w ogóle zaczynać bez żadnego doświadczenia czy lepiej iść błagać jakieś firmy chociaż o jakiś staż,
Czy może jest jakiś certyfikat spawalniczy związany typowo z branżą morską i lepiej mi się opłaca iść na coś takiego bez ukończenia kursu IWE?
Ogólnie to nie wiem co teraz, świeżo po szkole, z krótkim doświadczeniem morskim oraz doświadczeniem spawania jedynie sobie zardzewiałego tłumika i progów w starym pasacie b3 starym półautomatem powinienem zrobić, żebym miał jak największą wartość dla pracodawcy.
Z góry dziękuję